"Ryzyko jest, bo bez ryzyka nie ma zabawy ;-) jednak minimalizuję je poprzez codzienny trening i świetne przygotowanie fizyczne." Nic dodać nic ująć. I nie róbcie tego...w pociągu!
Drazac temat train surfingu, trafilem na youtube na filmik goscia, ktory ujezdzal ekspresowe pociagi co osiagaja 330km/h. Typ byl na cos chory i juz nie zyje, ale zanim zszedl odstawial iscie ciezkie hardkory....
Drazac temat train surfingu, trafilem na youtube na filmik goscia, ktory ujezdzal ekspresowe pociagi co osiagaja 330km/h. Typ byl na cos chory i juz nie zyje, ale zanim zszedl odstawial iscie ciezkie hardkory....
OdpowiedzUsuń